Zapiekanka makaronowa z szynką
Zapiekanka z makaronem. Wydawać by się mogło – nic prostszego. Przypomina mi się chwila, gdy pierwszy raz chciałam przygotować zapiekankę makaronową. Spotkałam się z tak dużą ilością przepisów, że sama nie widziałam, który będzie najlepszy. Zachodziłam w głowę czy powinnam smarować formę masłem, jakiego makaronu użyć i czy dodać jajko? Można oszaleć od różnorakich receptur na tą samą potrawę.
Efekt był taki, że za każdym razem przygotowywałam zapiekankę inaczej i wcale nie były złe ;). Jedno miały wspólne: zapieczony ser, który uwielbiam!
Zapiekanka z makaronem to tak na prawdę kilka składników. Jednak warto czasem ułatwić sobie pracę.
Tym razem przygotowałam zapiekankę z produktem marki Knorr. Na opakowaniu producent dużymi literami napisał, że produkt to 100% naturalnych składników.
W składzie same znajome nazwy: skrobia, mąka ryżowa, cebula, cukier, sól, olej kukurydziany, szczypiorek, papryka, czosnek, nasiona selera, pieprz, sok z cytryny, gałka muszkatołowa, kurkuma, liście laurowe, korzeń lubczyku, nasiona kozieradki. Do tego trzeba dodać tylko makaron, ser, szynkę i śmietanę. Obiad gotowy.
Pomyślałam: „Czemu nie?”.
Składniki:
- 250 g makaronu rurki
- 200 g szynki
- 200 ml śmietany 12%
- 450 ml wody
- 100 g startego sera
- kilka pomidorków koktajlowych
- zioła prowansalskie
- „Zapiekanka makaronowa z szynką” Knorr
- Nieugotowany makaron i pokrojoną szynkę włóż do naczynia żaroodpornego. Wymieszaj.
- „Zapiekankę makaronową z szynką” Knorr wymieszaj w rondlu z wodą i śmietaną. Zagotuj i w razie potrzeby dodaj odrobinę soli. Gotuj przez 1 minutę mieszając od czasu do czasu.
- Tak przygotowany sos wylej na makaron. Wierzch zapiekanki posyp tartym serem.
- Połówki pomidorków ułóż na wierzchu zapiekanki i posyp ziołami prowansalskimi.
- Wstaw do gorącego piecyka i zapiekaj przez 35 minut w temp. 200º C (lub 170º C z termoobiegiem).
- Po upieczeniu wyjmij zapiekankę z piecyka, odczekaj 5 minut aby lekko ostygła i dopiero nakładaj.
Moja recenzja?
Minusy:
– Musiałam dodać nieco soli do sosu, bo wydawał mi się za mało doprawiony.
Plusy:
+ Zapiekanka ładnie odchodzi od formy po upieczeniu (i to bez smarowania). Wszystko ładnie się zapiekło, pomimo, że makaron był surowy. W moim przepisie celowo zwiększyłam ilość makaronu i mimo to, nie był twardy.
+ Robi się szybko i zawsze się uda. Tego przepisu nie można zepsuć ;).
+ Fajnie, że marki spożywcze zaczynają tworzyć receptury swoich produktów na bazie tylko naturalnych składników. Konsument jest dziś dużo bardziej wyedukowany na temat tego co je i kupuje. Mając świadomość istnienia takiego produktu (o naturalnym i prostym składzie) z pewnością bym do niego wracała.
+ Pomysł na naturalny obiad. Często gdy gotuję, doprawiam potrawy przyprawami, które zawierają wzmacniacze smaku. Ze względu na skład produktu, nie zawahałabym się podać takiej zapiekanki mojemu dziecku.
Podsumowując „Zapiekanka z makaronem i szynką” to danie z torebki, ale bez konserwantów i substancji dodatkowych. Skład to głównie przyprawy i warzywa. Bardzo fajna opcja dla osób, które nie mają dużo czasu na przygotowanie obiadu oraz początkującym kucharzom.
Przepis powstał we współpracy z marką Knorr.
Jestem facetem i nie odróżniam śmietan , wiec pytanie jakiej użyć ? Takiej kwaśnej np. Szczecinecka ? Czy normalnej słodkiej ??
Robiłam wersje z taką i taką. Powiem szczerze, że według mnie ze słodką wychodzi lepsza zapiekanka. Różnica nie jest jakaś kolosalna, jednakże celowo kupuję słodką śmietanką. Jeśli jednak zdarza mi się robić zapiekankę z tego co mam akurat w lodówce, a mam tylko kwaśną śmietanę to daję właśnie taką.