Tarta z budyniem owocowym i malinami
Jedno z moich ulubionych ciast to Shrek, w którym gotuje się budyń nie na mleku, a na soku przecierowym z butelki. Zastanawiałam się jakby smakował taki budyń z tartą, ale z innym sokiem? Kupiłam butelkę Pysia o smaku Banan-Malina-Poziomka i zrobiłam tartę.
Ciasto:
pół kostki margaryny
2 jajka
2,5 szklanki maki pszennej
0,5 szklanki cukru
aromat cytrynowy
pół łyżeczki sody oczyszczonej (lub proszku do pieczenia)
2 łyżki śmietany 18%
Nadzienie:
0,5 l soku Pysio o smaku Banan-Malina-Poziomka
1 opakowanie budyniu waniliowego
garść malin
Margarynę utrzeć z cukrem, dodać jaja, a na końcu mąkę i pozostałe składniki. Zagnieść gładkie ciasto. Schłodzić w lodówce ok. 1h. W tym rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Formę na tartę posmarować tłuszczem i wyłożyć rozwałkowany placek ciasta, dokładnie ugniatając. Wstawić do piekarnika i piec ok. 10-15 minut, aż będzie lekko rumiane. W trakcie pieczenia spodu tarty ugotować budyń i od razu polać nim spód tarty. W ciepły budyń włożyć maliny. Ciasta nie posypuje się cukrem pudrem, chyba że po całkowitym ostygnięciu.
Ciasto wyszło bardzo dobre, ale następnym razem na budyń wyłożę jeszcze jedną warstwę z jogurtem, sokiem z cytryny i żelatyną. Tarta będzie wtedy wyższa i bardziej zróżnicowana. Mimo wszystko eksperyment udany.
A wy jakie macie doświadczenia na tym polu?
Przepis bierze udział w akcji: