Prosto z pieca: Chrupiące zapiekanki z pieczarkami. Ten smak uzależnia…
Chrupiąca, miękka w środku, z soczystymi pieczarkami i ciągnącym serem. Chrupiące zapiekanki z pieczarkami!
Jak ich nie lubić??
Już ich tyle przerobiliśmy… Z różnymi dodatkami i na różne sposoby, ale najczęściej wracamy do tej podstawowej wersji – z pieczarkami. To jeden z tych przepisów gdzie receptura jest niewspółmierne prosta do osiągniętego smaku.
Wyjątkowości nadaje użycie funkcji grilla w piekarniku. Temperatura jak w piecu!
Nie ma wtedy kontroli temperatury, a dzięki temu bułeczka ładnie się rumieni, a ser topi i przypieka. I najważniejszy czas – wszystko trwa zaledwie 2-3 minuty. To szybciej niż zagotowanie wody w czajniku! Druga tajemnica smaku to masło czosnkowe, które uwielbiam. Najlepiej smakuje latem, gdy dodaje się do niego świeże zioła. W wersji zimowej raczej jesteśmy zdani na susz, ale smak nadal jest pyszny. Już sama bagietka posmarowana masłem czosnkowym z ziołami i podpieczona jest pyszna. Takie wersje do odgrzania możecie dostać w sklepach. Zdarzało mi się jeść takie pieczywo na imprezach plenerowych i było pyszne. Niemniej jednak wolę sama przygotować w domu :)
Składniki dla 4 zapiekanki:
- 2 bagietki
- masło czosnkowe (masło+ząbek czosnku przeciśnięty+zioła prowansalskie, odrobina soli)
- 10 pieczarek
- olej Wielkopolski
- liście świeżego szpinaku
- mozzarella w plastrach
- Przygotować masło czosnkowe – wymieszać wszystkie składniki w małej miseczce. Masło powinno być miękkie.
- Pieczarki oczyścić lub obrać. Pokroić na plasterki i usmażyć na oleju z odrobiną soli.
- Bagietki przekroić i posmarować masłem.
- Piekarnik włączyć na funkcje grilla. U mnie jest to średnia lub duża grzałka na górze piecyka. Nie ma regulacji temperatury. Jest tylko sterowanie 1, 2 lub 3. I to jest właśnie fajne! Jak w prawdziwym piecu.
Gdy już będzie gorący (a nagrzewa się w dosłownie 1,5 minuty), należy włożyć bagietki na najwyższą półkę masłem do góry. Piec 1 minutę. Następnie odwrócić masłem w dół i piec 30 sekund. - Wyjąć bagietki. Ułożyć na nich pieczarki, liście szpinaku i pokrojoną w paseczki mozzarellę.
- Wstawić do pieca na 1,5 minuty, a tak naprawdę do momentu aż się się zarumieni. Jeść gorące!
Jeść gorące.
Można polać dowolnym sosem, ale dla mnie są tak dobre i soczyste, że nie potrzeba już nic więcej…
Przepis bierze udział w konkursie:
Super to wygląda, będę musiała przygotować na weekend :)