Placek ze śliwkami i bezą

W tym roku przeżywamy prawdziwe zatrzęsienie śliwek. Przygotowałam już kilkanaście (!) słoików pysznych powideł i przyszedł też czas na placek ze śliwkami. Przepis na „Ciasto śliwkowe z polewą bezową” patrzył na mnie przez cały miesiąc wrzesień z kalendarza Thermomix, który ostałam w ubiegłym roku od marki tego znanego robota. Robota Thermomix nie mam, ale tym i innymi przepisami udowadniam, że można żyć bez niego, chociaż po cichu liczę, że pewnego dnia, zjawi się Mikołaj z dużą paczką dla mnie…

Składniki:

• 240 g cukru pudru
• 4 jajka
• 1 cukier waniliowy (8g)
• 200 g masła
• 400 g mąki pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 300 – 400 g śliwek (umytych i wypestkowanych)

 Robimy placek ze śliwkami

W misce połączyć żółtka, 40 g cukru pudru, cukier waniliowy, masło, mąkę i proszek do pieczenia. Ja moje ciasto przygotowałam w robocie, ale ręcznie też można. Gładko zagniecioną masę podzielić na 4 kule i włożyć do zamrażarki na jedną godzinę.

Białka włożyć do miski. Pamiętajcie, że miska nie może być mokra ani tłusta. To samo tyczy się trzepaczki. Białka ubić na sztywną pianę, a na samym końcu dodać pozostały cukier puder.

Blaszkę o wymiarach 35×25 cm posmarować tłuszczem i posypać bułka tartą lub wyłożyć papierem. Ciasto wyjąć z zamrażalnika i zetrzeć na tarce wypełniając równomiernie blaszkę. Na ciasto wyłożyć śliwki, a na nie wylać pianę z białek.

Blachę z ciastem wstawić do piekarnika i piec przynajmniej 30 minut w 180°C, aż piana będzie miała złoty kolor.