Tort autobus z cukrowej masy plastycznej
Dziś na blogu tort: Piętrowy, czerwony, brytyjski autobus! Impulsem do jego wykonania był konkurs, którego tematem przewodnim była Wielka Brytania. Nam Wielka Brytania kojarzy się właśnie z takim pojazdem. Postanowiliśmy z Jackiem spróbować swoich sił i wspólnie przygotowaliśmy tort. Zaznaczam też, że pierwszy raz mieliśmy do czynienia z masą plastyczną.
Przepis na nią wzięłam od Marty z bloga Marta Gotuje. Największym wyzwaniem było postawić samochód na „własne koła”, ale daliśmy radę. Konkursu nie udało się wygrać, ale zadowolenie z pracy i wszystkie komplementy jakie otrzymaliśmy to największa nagroda jaką mogliśmy sobie wymarzyć. Praca zespołowa nad rzeźbieniem auta była ciekawym dla nas doświadczeniem. Jeśli czasem nie wiecie, co można porobić we dwoje, możecie spróbować upiec jakieś ciasto :)
Ciasto wykonane została z biszkopta upieczonego w dwóch formach keksowych. Każdą połówkę przekroiłam na 3 równe płaty. Krem jaki tort został przełożony to typowy krem budyniowy z masłem.
Składniki na masę plastyczną
- około 800 g cukru pudru
- 50 g glukozy spożywczej (w proszku)
- 4 łyżeczki żelatyny
- 70 ml zimnej wody
- 3 łyżeczki margaryny
- 5 ml olejku aromatyzującego
- barwniki spożywcze (najlepiej w proszku)
Przygotowanie tortu
– Żelatynę zalać zimną wodą i odstawić na około 5 minut, aż napęcznieje. Następnie podgrzewać ją nad parą (w kąpieli wodnej) cały czas mieszając, aż się rozpuści. Ważne jest, aby żelatyna się nie zagotowała!
– Dodać glukozę, cały czas mieszając i pilnując, by się nie zagotowała.
– Jako ostatnią dodać margarynę i zdjąć miskę z ognia zanim tłuszcz całkowicie się roztopi. Wlać olejek, wymieszać.
– Otrzymaną papkę połączyć stopniowo z przesianym cukrem pudrem, wyrabiać aż masa będzie plastyczna.
– Dozowanie cukru odbywa się wedle uznania. Należy robić to stopniowo, więc możecie nie zużyć całego cukru. I ja i Marta dodałyśmy niecałe 700 g.
– Jeśli masa jest zbyt klejąca należy dodać cukru pudru, jeśli natomiast zbyt sucha, dodajemy więcej margaryny.
– Barwniki dodaję razem z cukrem pudrem albo na samym końcu, gdy masa będzie już wyrobiona.
– Dobrze jest zaplanować sobie jakie kolory masy będą nam potrzebne i ile mniej więcej masy na dany element.
Gotową masę cukrową możemy wałkować na blacie posypanym cukrem pudrem lub mąka ziemniaczaną (wałek posypać cukrem pudrem). Z tak przygotowanej masy formować elementy naszego ciasta.
Biszkopt przekroić na równe części i nasączyć zaparzoną herbatą z alkoholem.
Praca z masą plastyczną to był powrót do dzieciństwa. Zupełnie jak zabawa plasteliną.
W końcu udało nam się postawić autobus na kołach.
No i jak oceniacie nasz pierwszy tort zdobiony plastyczną masą cukrową? :)
Fantastyczny tort! :D
Dziękuję:) Było przy nim sporo pracy, ale jaka satysfakcja.
Jak na pierwszy raz to super! Taka wskazówka: lepiej nie podsypywać maka ziemniaczaną, z własnego doświadczenia wiem, że masa bardziej się wtedy kruszy i łamie :)
Mąki ziemniaczanej nie używałam, ale wydaje mi się że dodałam trochę za dużo wody i musiałam więcej dodać cukru pudru. Tak jak napisałaś na pierwszy raz to wyszło ok, a ile zabawy mieliśmy przy tym:)
Świetny ten tort :)
Och, nie tak jak twój, ale pierwsze lody przełamane:)