Krokiety z kapustą i pieczarkami
Pracowite danie, bez dwóch zdań, ale trud się opłaca. Krokiety najlepiej smakują podane z czerwonym barszczykiem. Idealna propozycja na przyjęcia, wesela itp.
Przepis pochodzi z książki „173 specjały Siostry Anastazji” z małymi zmianami wprowadzonymi przeze mnie. Tego przepisu używam także do naleśników na słodko. Mówi się, że pierwszy naleśnik się przypala, nie wychodzi itp. Otóż nieprawda! Odkąd korzystam z tego przepisu, wszystkie naleśniki są identyczne i nic się nie przypala.
Naleśniki do krokietów
- 2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki wody
- 300 g mąki
- 1 jajko
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka soli
- 2 łyżeczki cukru kryształu
- 2-3 łyżki oliwy
Mleko, wodę, jajko, cukier, sól dokładnie wymieszać. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i dalej mieszać. Wlać oliwę i wymieszać delikatnie łyżką. Patelnie trzeba dobrze rozgrzać, a przed pierwszym można spryskać ją oliwą w spray’u.
Zobacz na filmie jak zrobić naleśniki do krokietów
Farsz do krokietów
- 1 kg kapusty kiszonej nie kwaszonej (duża różnica)
- 400 g pieczarek
- 2 duże cebule
- 2 łyżki smalcu
- pieprz mielony
- sól morska drobnoziarnista
Kapustę wyjmujemy z woreczka i płuczemy na durszlaku. Do dużego garnka nalewamy wodę, wkładamy kapustę i doprowadzamy do zagotowania, gotujemy 2 minuty, odcedzamy. Po ochłodzeniu kapusty, pokroić ją drobno i przełożyć na dużą patelnie.
Pieczarki obrać, drobno posiekać i usmażyć, tak samo posiekać cebulę i usmażyć. Usmażoną cebulę i pieczarki przełożyć na patelnie do kapusty, wymieszać. Dodać sól, pieprz, smalec i smażyć ok 15 minut. Smażenie farszu na tym etapie ma na celu odparowanie wody, jest on wtedy bardziej zwarty i smaczniejszy.
Na usmażone naleśniki nakładać farsz, zawinąć 3 brzegi do środka i zwijać ku czwartemu wolnemu końcowi. Zwinięte krokiety układam w piramidę, tuż przed podaniem smażę na oleju (bez panierki).
Barszczyk na 4 porcje:
- pół butelki koncentratu z buraków (najlepszy Krakus)
- 2 liście laurowe, ziele angielskie
- sól morska
- szczypta Vegety
- ok. 4 szklanki wody
Wszystkie składniki poza koncentratem zagotować, zdjąć z gazu i dodać koncentrat, wymieszać i doprawić do smaku. Nie gotować barszczyku ponieważ będzie brązowy.
uwielbiam :) ale w tej potrawie wole grzybki zbierane w lesie od pieczarek :). Mam małe zapytanie. Robiliście może paszteciki takie miesne co robi sie na swieta BN? chcialabym sprobowac czy bede smakowac u mnie w domu a nie wiem z jakiego ciasta lepiej jest je zrobic: z drozdzowego czy kruchego i jakie mieso bardziej pasuje :P bylabym wdzieczna za Wasza podpowiedz ;p
Pasztecików mięsnych nie robiłam, ale z tego co opisujesz kojarzy mi się ten przepis: https://www.jakpomasle.pl/kuchnia/kapusniaczki-drozdzowe-prosty-przepis/
Co prawda u mnie wersja z kapustą, ale z mięsem byłby równie smaczne (albo smaczniejsze:).
no wypróbuję zobaczymy co mi wyjdzie :) a krokiety z mięsem robiłas? ja zaczęłam robić dwa lata temu i zawsze jak zrobię to idą jak burza :P ale to raczej chyba smak tak przyciaga niz samo mieso ;P
I jak wyszło? Krokietów z mięsem nie robiłam, jeszcze wszystko przede mną :)
wyszły przepyszne choc ciasto zrobilam inne niz ty podalas na blogu :) z rosolku ktory zrobil sie po ugotowaniu mieska zrobilam barszczyk :) ale sama malo co zjadlam bo glodna nie bylam wiec zjadlam tylko 1 i to nie caly a jak wrocilam z grzybow to juz tylko 1 byl :)
No to na pewno były smaczne:)
a i owszem :) ale nastepnym razem mieso podsmaze i udusze :)