Kapuśniak na żeberkach i ze świeżej kapusty
Dziś na obiad zupa, która jest jedyna w swoim rodzaju: kapuśniak na żeberkach. Od kapuśniaku z kiszonej kapusty różni się smakiem, jest delikatniejsza, lżejsza, po prostu inna. Chociaż bardzo lubię kapuśniak z kiszonej kapusty, to czasami przygotowuję go także w tej wersji.
Prezentowany przepis nie pochodzi z żadnej książki kucharskiej. Zupę robię intuicyjnie, kierując się smakiem i wskazówkami, jakie przekazały mi moja mama i babcia. To one nauczyły mnie, jak gotować kapuśniaki wszelkiego rodzaju. Same też nie korzystały z żadnych przepisów, tylko opierały się na swojej wiedzy i doświadczeniu. Teraz ja kontynuuję tę naszą rodzinną tradycję.
Składniki
- główka świeżej kapusty
- pasek żeberek wieprzowych
- 1 marchewka
- 2 ziemniaki
- ziele angielskie
- liść laurowy
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- sól
- pieprz
Kapuśniak na żeberkach – krok po kroku
Kapustę obrać z zewnętrznych liści, wyciąć ostrym nożem głąb, przekroić na pół i poszatkować. Posiekaną kapustę posolić, wymieszać i zostawić na chwilę.
Do garnka wlać wodę, włożyć żeberka. Gotować około 30 minut. W tym czasie obieram marchewkę i ziemniaki. Warzywa pokroić w kostkę, marchewkę jak ktoś lubi to w plasterki.
Żeberka wyjąć, usunąć kości i posiekać. Do garnka z wodą w której gotowały się żeberka dodać kapustę, zagotować. Dodać pokrojone mięso oraz warzywa.
Kapustę mieszać co jakiś czas, dodać ziele angielskie oraz liście laurowe i dalej gotować pod pokrywką. Jeśli woda wyparuje, należy ją uzupełniać. Gotować i mieszać. Cały proces powtarzać, aż mięso i warzywa będą miękkie. Wtedy należy dodać sól i pieprz oraz koncentrat pomidorowy. Gotową zupę posypać koperkiem lub suszonymi ziołami.
Nie każdy lubi kapuśniak. Szczególnie dzieci nie darzą tej zupy szczególną sympatią. Nieraz słyszałam jak dzieci moich znajomych szlochały „nie lubię kapuśniaku”. Jeszcze nie wiedzą co dobre.
Za to ja bardzo lubię i cenię kapuśniak, nie tylko za smak, ale też dlatego, iż kojarzy mi się z domem. Dla mnie to nie jest zwyczajna zupa…
A Wy lubicie kapuśniak :) ?
Psu bardzo smakowała :)