Kapuśniaczki drożdżowe
Dzisiejszy wypiek nieczęsto gości na moim stole. Kapuśniaczki drożdżowe przygotowuję zwykle jako alternatywę dla klasycznych pasztecików, robionych na bazie ciasta naleśnikowego. Podaję je zawsze z czerwonym barszczem, nie tylko na wigilię, ale także bez specjalnej okazji.
W smaku kapuśniaczki są lekko pikantne, oczywiście z nutą kapusty kiszonej. Przy tym są delikatne i kruche, ze względu na ciasto drożdzowe, które jest w ich składzie. Mimo, że przygotowanie zajmuje trochę czasu, to nie nastręcza zbyt wielu trudności.
Źródła przepisu nie pamiętam. Nie pamiętam już, czy to stara rodzinna receptura, którą moja mama przejęła od babci, czy też pochodzi on z jakiejś książki kucharskiej. Po prostu od zawsze robię je w sposób, jaki opisałam poniżej i pewnie dlatego zawsze smakują tak samo, czyli bardzo dobrze.
Składniki
Ciasto:
- 250 g mąki
- 20 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 0,5 szklanki mleka
- 2 żółtka lub 1 małe jajko
- 50 g tłuszczu (masło, margaryna lub smalec)
Nadzienie:
- 750 g kiszonej kapusty
- 20 g suszonych grzybów
- 1 cebula
- 50 g smalcu
- sól
- pieprz
- cukier
Kapuśniaczki – przygotowanie
Kilka łyżek mąki, drożdże i letnie mleko wymieszać. Gdy podrośnie wymieszać z pozostałymi składnikami. Wyrobić elastyczne ciasto i pozostawić do wyrośnięcia. Ciasto podzielić na części uformować placki i rozwałkować jak na roladę. Na każdą część kłaść nadzienie i zwinąć. Pokroić na mniejsze kawałki, ułożyć na blasze i nakryć bawełnianą ściereczką, aby jeszcze podrosły. Piekarnik nagrzać do 200° C, piec do zarumienienia.
Nadzienie do kapuśniaczków – przygotowanie
Grzyby umyć, namoczyć w małej ilości wody. Dodać razem z płynem do kapusty i ugotować. Kapusta, gdy będzie już miękka należy ją odcisnąć i drobno posiekać lub zmielić. Cebulę posiekać, usmażyć na tłuszczu. Dodać do kapusty i doprawić solą, cukrem i pieprzem. Farsz wymieszać i ostudzić.
Kapuśniaczki zjedliśmy z barszczykiem, ale można je jeść także same. Są to przecież małe drożdżóweczki, które można zabierać np. do pracy jako drugie śniadanie.