Jestem technologiem żywności i będę pisać o żywności…
Wiele złego mówi się dziś o żywności. Sama często słyszę opinie, że „ta żywność to sama chemia”. Rzadko kiedy komentuję takie opinie, ale tutaj na blogu wreszcie mam głos.
Jestem technologiem żywności i wiele lat uczyłam się o żywności. Wiem z czego się składa i co zawiera (z chemii właśnie). Na co dzień sama przygotowuję posiłki, rzadko jadam poza domem. Co z nie znaczy, że zawsze i wszędzie spożywam żywność bez dodatków i nieprzetworzoną.
Nie jestem sfiksowaną, zieloną technolożką, którą chce nawrócić niewiernych konsumentów na zielone, zdrowe, nieprzetworzone, beztłuszczowe, bezglutenowe, wegańskie etc. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, a reszta jest nasza decyzją. Dlatego zdecydowałam się wyjść do Was i cyklicznie publikować posty o jedzeniu.
Po co ja to robię? Jaki jest cel?
- Pierwszym moim celem jest rosnąca świadomość społeczeństwa na temat żywności, odżywiania i kupowanych produktów spożywczych. Aby to osiągnąć musimy nawzajem informować się i przekazywać sobie wiedzę o jedzeniu. Co by nie było – ale wszyscy musimy jeść! Problem dotyczy nas wszystkich. Dlatego też słusznie by było podawać dalej moje posty – na portalach społecznościowych (polubienia, udostępnienia), forach itp.
- Druga kwestia wynika z tej pierwszej. Bardziej świadomy konsument to też mniejsze prawdopodobieństwo do oszukiwania go przez producenta. A nic tak mnie nie mierzi jak oszustwa producentów żywności, działania wbrew prawu i wprowadzania klienta w błąd. Im bardziej będziemy doinformowani i znali prawo, tym trudniej będzie im nas oszukać, a nasze wybory konsumenckie będą świadome.
O czym będą nowe posty?
Będę pisać o etykietach i znakowaniu żywności (jak czytać etykiety), o składzie żywności (czy jest taka straszna i trująca?), o przechowywaniu żywności. Chcę również analizować składy wybranych grup produktów i robić porównania konsumenckie. Czasem biorę coś do ręki w sklepie i od razu wiem, że ten produkt to bubel (brrr…), dlatego zamierzam publikować posty o zakupowych perełkach i wspomnianych porażkach.
Będę również testować i badać żywność dla dzieci (sama jestem mamą).
Kiedy nowe posty?
Posty o wspomnianej tematyce żywieniowej będę publikować na moim blogu JakPoMaśle.pl w każdy wtorek i piątek. Jeśli spodoba Wam się mój cykl, posty będą pojawiać się częściej – ale tutaj liczę na Waszą aktywność (komentarze, polubienia, udostępnienia)! To będzie dla mnie sygnał, że tematyka Was interesuje i pozwoli mi ją rozwijać.
A skąd ja to wszystko wiem?
Jedzenie to moje życie – kocham i nienawidzę.
Wybrałam taki, a nie inny zawód, ponieważ od małej dziewczynki pomagałam w kuchni i zawsze chciałam dowiedzieć się jak tę żywność się produkuje. Nie interesowały mnie kierunki humanistyczne i tak w dużym uproszczeniu ukończyłam technologię żywności. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o moich studiach, dajcie znać, przygotuję post o studiowaniu na tym kierunku (a nie jest to kierunek dla wszystkich).
Tak więc, oprócz wiedzy zdobytej na uczelnie, przeczytałam masę książek o jedzeniu. Pracowałam również w kilku zakładach produkujących żywność. A obecnie jestem studentką studiów podyplomowych na rodzimej uczelni, gdzie klika ładnych lat temu uzyskałam tytuł magistra.
Jak widać żywności poświęciłam sporą część swojego życia i robię to nadal.
Pytania? Sugestie? Pomysły na posty?
Jeśli jakieś zagadnienie szczególnie Was interesuje, piszcie do mnie, a postaram się zgłębić temat. Czekam na wasze maile i wiadomości.
FB: https://www.facebook.com/jakpomasle/
e-mail: paula@jakpomasle.pl
Do zobaczenia we wtorek!
Paula :)