Karmelowe ciasto krówka – krok po kroku
Ciasto krówka znane jest mi z produktu instant pewnej firmy, jednakże nigdy nie kupiłam owego ciasta. Miałam jednak przyjemność kilka razy jeść je „w gościach”. Wspominając tamte chwile, poszukałam w internecie domowej wersji tego smakołyku. Najbardziej przypadł mi do gustu przepis Dorota Smakuje, chociaż trochę go zmieniłam.
Ciasto wyszło mi bardzo puszyste, ale to dzięki nielegalnym i świeżym jajkom. Otóż w jajka zaopatrzam się nie w sklepie, tylko biorę je prosto od kury. Takie jajka na swej skorupce nie mają wybitej klasy, a cytując W. Cejrowskiego „…są nielegalne”. Od siebie dodam, że jak żadne inne ubijają się wspaniale, co widać na załączonym zdjęciu. Niektórzy oddzielnie ubijają białka, potem żółtka i łączą. Ja nie wchodzę w takie szczegóły, tylko od razu ubijam całe jaja.
Niezbędne składniki
Z podanych składników wypełnimy blachę 25×30 cm
Ciasto:
- 5 jajek
- 0,5 szklanki cukru
- 1,5 szklanki mąki
- 1łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru + pół szklanki wody na karmel
Krem:
- 1 duży budyń waniliowy
- 600ml mleka
- 2-3 łyżki cukru (jeśli budyń jest bez cukru)
Polewa:
- 200 g krówek
- 50g masła
- płatki migdałowe
Ciasto krówka – krok po kroku
Na początku warto przygotować karmel. Cukier wsypać na patelnie, włączyć gaz i pozwolić mu się rozpuścić. Od czasu do czas mieszać. Powstanie gęsta brązowa maź, o konsystencji miodu. Uwaga: nie próbować karmelu i nie dotykać – można się poparzyć, bo jest bardzo gorący. Do karmelu dodać pół szklanki wody i delikatnie mieszać aby równomiernie się rozpuściło. Nie jest to łatwa czynność, bo powstaną grudki. Można odstawić na jakiś czas, a cukier (karmel) na pewno się rozpuści. Wyłączyć gaz i ostudzić.
Jajka ubić z cukrem. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i powoli dodać do jajek – wymieszać drewnianą łyżką lub silikonową łopatką powoli dosypując mąkę. Na końcu wlać karmel rozpuszczony z wodą i wymieszać. Piekarnik nagrzać wcześniej do temp. 180° C. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto w wstawić do pieca. Czas pieczenie około 30 minut.
Ciasto wyjąć z formy i pozwolić mu odparować. Gdy będzie już zimne przekroić na dwie części. Ja robię to przy pomocy nitki, uprzednio nacinając wokoło.
Budyń ugotować według przepisu na opakowaniu i jeszcze ciepły wylać równomiernie na przekrojony blat ciasta i szybko przykryć górną częścią.
Na rozgrzaną suchą patelnie wrzucić migdały w płatkach. Mieszać do momentu aż się dobrze zarumienią. Trzeba uważać aby się nie przypaliły. Teraz możemy przejść do sporządzenia polewy krówkowej.
Krówki kroimy, wrzucamy do rondelka razem z masłem. Na małym ogniu topimy masę. Od razu mówię, że masa nie będzie jednolita. Gdy krówki się rozpuszczą, wyłączamy gaz i mieszamy, bo gdy zacznie stygnąć masło, cała masa nabierze jednolitej konsystencji. Od razu można polać ciasto i posypać płatkami migdałowymi.
Ciasto jest od razu gotowe do spożycia. Można kroić i jeść!
Jesli mozna dodac
To ja do budyniu dodaje 5 deko masla i miksuje wtedy wychodzi jakby krem,ale wczesniej go studze, tz ten budyn
I jeszcze robie poncz do ciasta z herbaty i dodaje nieco alkoholu i wczesniej zanim naloze budyn naponczuje dol ciasta naloze budyn przykryje gore i znow skropie ponczem i dopiero daje polewe,bez ponczu jest dla mnie za suche ale to rzecz gustu
Czy taka masa tylko z budyniem nie jest za rzadka i się nie rozpłynie? Mam pewne obawy :)
Nie powinna. Budyń wylewałam lekko ostygniety, a wiec dość gesty. Przypomnę tylko, ze 600 ml mleka jest przeznaczone na duży budyń. W razie czego mozna dodać troche skrobi ziemniaczanej przed ugotowanej, ale ja nie dawałam.
Zawsze mam problem z robieniem masy krówkowej, bo połowę zjem przed wyłożeniem na ciasto…. ;)