Sałatka z selerem i ananasem
|

Wielkanocna sałatka z selerem i ananasem

Kochani,

po małej ciszy na blogu wróciliśmy! Wbrew głoszonym plotkom na różnych portalach, oświadczam, że Jak Po Maśle nie zawiesiło swej działalności. Chwilowa niedyspozycja miała swoją małą przyczynę, ale już ogarnęliśmy to i owo. Tak więc, wracamy z naszą kuchnią, maszyną do szycia, Instagramem i fb! Warto nas czytać i obserwować, bo teraz to się będzie działo :))))

Już niedługo Wielkanoc, a w związku z tym zaczynam tydzień od inspiracji kulinarnych, którymi możesz zabłysnąć na świątecznym stole ;) Jedną z propozycji może być sałatka z szynką i ananasem. Co w niej niezwykłego? To dodatek selera konserwowanego dodaje całości wyjątkowy smak. Obowiązkowo dodałam nieco startego żółtego sera, który nieco zaostrza całość, a majonez niczym puchowa chmurka skleja całą sałatkę. Szybka w wykonaniu i smaczna. Dla mnie więcej nic nie trzeba :)

Składniki:

  • 1 słoik selera w słoiku
  • 1 puszka ananasa
  • 1 puszka kukurydzy
  • czerwona papryka
  • 15 dag szynki lub polędwicy
  • 15 dag żółtego sera
  • 4 łyżki majonezu
  • świeżo mielony pieprz


Sałatka z selerem i ananasem

1. Selera odsącz od zalewy, przełóż do miski. To samo zrób z ananasem i kukurydzą. Szynkę pokrój w kostkę. Możesz kupić już taką pokrojoną na grube plastry i tylko pokroić na kwadraty. Kawałki będą wtedy równe i ładne :)
2. Paprykę umyj, wydrąż nasiona i pokrój w kostkę. Ser zetrzyj na tarce o średnich oczkach (bardziej grubych niż drobnych). Wszystkie składniki wymieszaj w misce.
3. Dodaj majonez i wymieszaj. Na końcu posyp świeżo zmielonym pieprzem.

Porada:


Możesz dodać do sałatki świeży koperek. Sałatka będzie wtedy bardziej aromatyczna i wiosenna.

Zastąp łyżkę majonezu gęstym jogurtem naturalnym. Sałatka zyska na lekkości.

Aby sałatka była jeszcze bardziej świąteczna, dodaj pokrojone w ćwiartki ugotowane jajka.


 

A u Ciebie jakie sałatki najczęściej goszczą na Wielkanocnym stole?

Oceń przepis / post

Podobne wpisy

13 komentarzy

  1. Się pochwale – 10 km na kijach zaliczone. A teraz ponarzekam – po tych kijach tak mnie kolano teraz boli że nie chce mi się nic, nawet iść wykąpać. Nie wspominając że z bólu mam ochotę wyć :(

    1. Ja kiedyś przetrenowałam się na siłowni (bieżnia i inne urządzenia). Następnego dnia nie mogłam chodzić… Od tamtej pory wiem, jak ważna jest rozgrzewka przed ćwiczeniami. Nie ma żartów ;)

  2. aaaa i mam pytanie: z czym jeść tuńczyka żeby taki suchy nie był? bo mnie to zatyka jakbym chałwę jadła :D

  3. uwielbiam tą sałatkę ^^ ale chyba bez papryki ją robię za to dodaje jajka wymieszane z przyprawami. U mnie waga leci małymi kroczkami w dół. Dziś 8 km na kijach zrobiłam a stopy mnie pieką teraz, kolano boli heh. A i zrobiłam batoniki musli. Leżakują w lodówce. Ciekawe czy stwardnieją – obawiam się że mogłam za dużo mleka skondensowanego dać. Ale smaczne jest bo łyżkę oblizałam :P

    1. Z jajkami tez dobra:)
      To trzymamy kciuk za kolejne przemierzane kilometry. My tez mamy zamiar na wiosnę wziąć sie za siebie. Jacek chce schudnąć, a Paula wyrzeźbić ;)

          1. Jutro zamierzam zrobić 10 km ale jak to wyjdzie to nie wiem bo kiepską pogodę u mnie zapowiadają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.