Pełny brzuszek czyli gulasz z grzybów leśnych
Gulasz z moją ulubioną kaszą jęczmienną najlepiej smakuje mi zimą. Jest to, jak dla mnie, bardzo sycące danie i jak jestem bardzo głodna, to właśnie taki talerz mi przychodzi na myśl. Dlaczego zimą? Do przygotowania tego obiadu potrzebujemy składniki, które łatwo i długo się przechowują, czyli takie, które zawsze mamy w szafce i spiżarni.
Byliście w tym roku na grzybobraniu? My tak i znaleźliśmy ich jeszcze więcej niż w tamtym roku. Pamiętacie nasz film (film tutaj) i przepis na tartaletki z kurczakiem i grzybami (przepis tutaj)?
Składniki (dla 3 osób):
- 400-500 g szynki wieprzowej
- 3 cebule
- pół szklanki suszonych grzybów leśnych
- mała papryczka chili
- Przyprawa w płynie Maggi
- pieprz
- majeranek
- łyżeczka czarnuszki (można pominąć)
- 2 łyżki zasmażki z mąki
- szczypta soli
- olej lub smalec do smażenia
- 1,5 filiżanki kaszy jęczmiennej + 3 filiżanki wody
Grzyby suszone należy wcześniej namoczyć, odcedzić i posiekać.
Cebulę obrać i posiekać w piórka, następnie podsmażyć z tłuszczu ze szczyptą soli. Mięso pokroić w paseczki i dodać do cebuli. Wymieszać i dusić. Po chwili dodać pokrojone grzyby, łyżkę lub dwie Maggi, majeranek, posiekaną papryczkę chili oraz czarnuszkę. Jej dodatek nie jest konieczny, a szczerze powiem, że zakup jej w Polsce nie jest taki prosty. Ja swoją przywiozłam z Turcji. Wszystko wymieszać i dusić pod przykryciem. W trakcie podlać połową szklanki przegotowanej wody. Gdy mięso będzie już miękkie, dodać pieprz oraz zasmażkę z mąki, aby lekko zagęścić gulasz.
Wodę na kaszę zagotować i wrzucić kaszę. Zamieszać. Gotować (od czasu do czasu zamieszać sprawdzając czy się nie przypala), aż cała kasza wchłonie wodę i będzie miękka. Jeśli mamy więcej czasu na przygotowanie obiadu, kaszę można wyłączyć po 8 minutach gotowania, nakryć pokrywką i wstawić do pustego piekarnika lub zawinąć w gazetę i koc. Po piętnastu minutach odpoczynku, kaszą jest gotowa do podania.
Gulasz z grzybów leśnych koniecznie podawać z ogórkiem kiszonym, najlepiej własnej roboty.
Przepis na pieczoną szynkę>co to znaczy 2 łyżeczki stołowe soli kuchennej?Chodzi konkretnie o stołowe-czyli jakie??
Łyżka stołowa to łyżka do zupy. W opisie powinno być „łyżka stołowa, a nie „łyżeczka stołowa”, mój błąd, przepraszam i już poprawiam :)
W skrócie „łyżka” lub „łyżka stołowa” to ta do zupy; „łyżeczka” to mała do herbaty.
Pozdrawiam :)
wygląda apetycznie choć mnie ta cebula odstrasza… a robiłaś ciasto porzeczkowca?
He he, my lubimy cebulkę :)
Ciasta nie robiłam. Ze świeżą porzeczką czy może być dżem?