Niebanalne śniadanie – Koktajl ananasowy z serkiem wiejskim :)
Często się mówi o tym, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. W końcu to śniadanie jest paliwem, które będzie nas napędzało podczas wielu godzin spędzonych w pracy. Producenci żywności prześcigają się w pomysłach i proponują coraz to inne sztuczne wynalazki, np. ciasteczka.
Jeżeli mam wybierać między zwykłą kanapką z wędliną i warzywami a ciastkiem, to wybiorę to pierwsze. Zresztą pisałam już o tym na blogu jakiś czas temu (klik: Ciastko na śniadanie).
A co jeśli nie mamy ochoty na kanapki lub jajecznicę? Ja proponuję zrobienie koktajlu z ananasów i serka wiejskiego. Robi się go bardzo szybko, a do tego jest nie tylko smaczny, ale również lekki i pożywny. Jak go zrobić? Zobaczcie poniższy film i przekonajcie się sami! :)
Niezbędne składniki
- pół ananasa
- 200g serka wiejskiego
- gałka muszkatołowa
- pół szklanki mleka
- 2 łyżki miodu
- kostki lodu
Zaczynamy od ananasa. Odcinamy podstawę, a następnie trzymając za górną część obieramy go ze skórki, przecinamy na pół i usuwamy twardy środek.
Ja używam do tego specjalnego noża do ananasów, ale zwykłym nożem też można to zrobić.
Ananasa wrzucamy do blendera i dodajemy odrobinę świeżo startej gałki muszkatołowej.
Dolewamy mleko, dodajemy 200g serka wiejskiego i 2 łyżki miodu oraz kilka kostek lodu.
Wszystko razem miksujemy przez kilka sekund i nasz koktajl ananasowy jest gotowy do podania.
Co Wy na to?
To była moja propozycja na smaczne i pożywne śniadanie. Czekam na Wasze komentarze i propozycje na smaczne, pożywne i niebanalne śniadanie. :)
Mapa nadaje charakteru całemu wnętrzu
Ciekawe czy można zastąpić „surowego” ananasa takim z puszkim, jak myślisz? Wtedy nie trzeba by już dosładzać. Przeraża mnie obieranie ananasa z rana, szczególnie gdy jestem zaspana – gwarantowane pocięcie paluchów przy wycinaniu środka na przykład ;p
Pozdrawiam :)
Po tym koktajlu mogę śmiało powiedzieć, że tak. Surowy ananas ostatnio mniej mi smakuje niż kiedyś, za to tego z puszki uwielbiam. Niemniej jednak, żeby nie było na mnie: wersji z puszki nie próbowałam :)
Muszę się zaopatrzyć, spróbować zrobić i wtedy dam znać jak poszło ;)