Puszyste ciasto z dynią
Cały rok czekam na czerwiec, bo są truskawki.
Cały rok czekam na sierpień, bo są pomidory.
Cały rok czekam na jesień, bo jest dynia!
Lubię skubać ziarenka dyni, a z jej miąższu przygotowuję różne przysmaki. Ostatnio miała miejsce taka oto historia. Posłuchajcie:
Idę ja sobie przez nasz ryneczek i szukam sprzedawców dyni. Takich wiecie, co ją to sami wyhodowali. Nie żadnych hurtowych kupczyków, co to kupują w hurtowni w Lublinie. Szukałam prawdziwej dyni, wyhodowanej na naturalnym nawozie.
Ryneczek się już prawie kończył, już miałam skręcać, a przede mną siedział pan i sprzedawał jedyne dwa egzemplarze. Jedna mała dyńka, druga jak dwie te pierwsze. Zapytałam po ile je ceni. Powiedział, że jedna 2 zł, druga 5 zł. Zrobiłam minę, jakbym próbowała przypomnieć sobie wzór na prędkość w ruchu jednostajnie przyspieszonym. Zastanawiałam się, czy ta duża mi wystarczy, czy wziąć tą małą też.
Gwoli formalności zapytałam pana, czy ona długo mi poleży w domu. Sprzedający odpowiedział: „Polieży, polieży. Najlepij jakbyś ją Pani wstawjiła do komórki”.
I tak mam na tapecie w komórce zdjęcie moich dyniek…
Składniki:
- 4 jajka
- pół szklanki cukru
- 1 budyń śmietankowy
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 500 g dyni (obranej)
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka imbiru w proszku
- 2 łyżki oleju
oraz
- polewa
- posypka (u mnie mieszanka bakalii)
Ciasto z dynią, krok po kroku
Dynie przepuścić przez maszynkę albo rozdrobnić w blenderze lub robocie. Starcie je na tarce o drobnych oczka też da fajny efekt. Moją dynię pokroiłam na grube kawałki i wrzuciłam do rozdrabniacza od blendera.
Jajka ubić porządnie z cukrem. Zmniejszyć obroty, dodać budyń, powoli mąkę, proszek do pieczenia, imbir, cynamon, a na końcu dynię i olej. Ciasto powinno być puszyste. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wlać przygotowane ciasto.
Piekarnik nagrzać wcześniej do 180° C. Piec przynajmniej 40 minut, ale lepiej kontrolować stopień zarumienienia, bo jak wiadomo, piekarniki różnie pieką :) Moje ciasto sprawdziłam patyczkiem, był prawie suchy. Prawie, ponieważ ciasta z owocami zawsze będę lekko wilgotne, co widać na patyczku. Jednak surowe ciasto zostaje na patyczku w widoczny sposób.
Upieczone ciasto należy wystudzić, aby odparowało. Inaczej może opaść albo powstać zakalec. Moje ciasto polałam jeszcze polewą (gotową) i posypałam zmielonymi bakaliami. Bakalie zmieliłam w blenderze, tym samym co dynię. W skład posypki bakaliowej wchodzą: daktyle, orzechy włoskie, migdały i suszone morele. Te ostatnie ciężko się rozdrabniały, ale poszło.
Wszyscy, którzy mięli okazję spróbować ciasta dyniowego zachwycali się nim. Mi również smakowało :)
Mi się przepis ogromnie podoba – uwielbiam ten typ ciasta :)
moja mama zrobiła ciasto z dyni raz i nigdy wiecej – bylo brzydkie zle i nie dobre. SIe do buzi strasznie kleilo a przepis byl z internetu. Twoj widze duzo lepszy i s macznie wyglada
Jak Paula robiła to ciasto, to miałem mieszane uczucia, bo ciasto z dyni wydawało mi się abstrakcyjnym pomysłem. Okazało się, że ciasto jest naprawdę spoko, a w smaku bardzo przypomina ciasto marchewkowe. Jest tylko słodsze i delikatniejsze.
Ja wyznaję zasadę, że zawsze warto dać jeszcze jedną szansę potrawie/wypiekowi, dlatego polecam Ci upieczenie ciasta wg tego przepisu. Jeżeli spróbujesz, to proszę koniecznie daj znać, jak wyszło :)