Łosoś w sosie cytrynowym
Bohaterem dzisiejszego przepisu jest ryba. Ryba nie taka pierwsza lepsza bo będzie to łosoś. Jest to ryba niskokaloryczna, a przy tym bogata w nienasycone kwasy tuszowe omega – 3, które są niezbędne dla zachowania zdrowia. Oprócz tego zawiera pełnowartościowe białko, minerały (magnez, fosfor oraz selen) i witaminy z grupy B i niacynę.
Ryby warto jeść jak najczęściej. Są nie tylko zdrowsze od czerwonego mięsa, ale również bardzo smaczne. Potwierdza to całe mnóstwo różnych przepisów z ich udziałem. Dzisiejszy przepis ma swoje źródło w książce z 1982 roku autorstwa p. Mieczysłwa Łazarka pt.: „Dania rybne”.
Składniki:
- łosoś pokrojony w dzwonki
- sok z cytryny
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżki masła
- szklanka rosołu drobiowego (może być z kostki)
- olej do smażenia
- łyżeczka cukru
- 100 g śmietany
- sól
Dzwonki łososia posolić, posypać mąką i usmażyć na oleju.
Z masła i mąki zrobić zasmażkę, dodać rosół i mieszać, aby nie powstały grudki. Sos zagotować. Jeśli będzie zbyt gęsty można dodać łyżkę wody. Po chwili dodać cukier, 2 łyżki soku z cytryny oraz sól. Część cytryny można pokroić w plasterki i dodać do sosu. Na końcu wyłączyć gaz i dodać śmietanę. Usmażonego łososia polać sosem. Podawać z ryżem na sypko.
Bon Apetit!
jadłam łososia smażonego na maśle z samym sokiem cytrynowaym :) pyszny. A ten sos na zdjęciu wygląda jak plasterek sera roztopiony :)
Sos wyszedł dość gęsty, ale bardzo kremowy. Cytryna + łosoś = poezja :))
to danie stworzone dla mnie. Lubię takie połączenia:)