Żurek na zakwasie – tradycyjny
Wielkanoc już za kilka dni, dlatego w dzisiejszym wpisie pokażę Wam jak zrobić żurek na zakwasie. Ten przepis jest swego rodzaju kontynuacją jednego z poprzednich wpisów, dotyczącego zakwasu na żurek. Żurek na zakwasie stanowi ciekawą alternatywę od żurków robionych na bazie gotowych torebek.
Przepis pochodzi z książki Siostry Anastazji (143 przysmaki), a zatytułowany jest „Żur Wielkanocny”. Wykonanie jest bardzo proste, a jego smak jest nie do podrobienia. Po prostu musicie spróbować sami :)
Składniki
- 3 l rosołu lub wywaru z jarzyn
- zakwas (przepis tutaj)
- chrzan do smaku
- czosnek do smaku
- jajka gotowane na twardo
- kiełbaska
- sól
- pieprz
Żurek na zakwasie – przygotowanie
Mój żur przygotowałam na wywarze z jarzyn. Po wyjęciu warzyw, dodałam zakwas i zagotowałam.
Kiełbaskę posiekałam na półplasterki i podsmażyłam. Do żurku dodałam chrzan, przeciśnięty przez praskę czosnek i kiełbaskę.
Żur należy chwilę pogotować i dopiero posolić. Nie dodaję soli razem z kiełbaską, ponieważ jest ona i tak słona (na razie nie robię sama kiełbas, ale może za rok…). Pozwalam kiełbasce chwilę pogotować się, aby sól przeszła do zupy.
Na końcu dodaję pieprz. Podawać z jajkiem, kto lubi to i z łyżeczką chrzanu.
Żurek na zakwasie okazał się być naprawdę smaczny. Po spróbowaniu mogę jednoznacznie stwierdzić, że jego smak był bardzo głęboki, taki esencjonalny. Zupełnie różnych od żurków, które wcześniej jadłam.
Chociaż przygotowanie takiego żurku zajmuje więcej czasu, bo trzeba wcześniej nastawić zakwas, to zachęcam Was do spróbowania. Na pewno nie będziecie żałowali :)
Chętnie poznam Wasze wrażenia na temat tego konkretnego rodzaju żurku. A czy nastawiliście już swoje zakwasy? :)